Piece kaflowe

Dawne rodzaje pieców
Piec kaflowy kiedyś był standardem w różnego rodzaju budynkach. Nie był jednak w stanie ogrzać wszystkich pomieszczeń, więc w poszczególnych pomieszczeniach musiały stać odrębne piece kaflowe. Na dole takich pieców były specjalne paleniska, w których rozpalało się drewnem lub węglem.



Piec był wysoki na co najmniej 2 m, a w pewnych sytuacjach sięgał aż do sufitu i cały był obłożony kaflami ceramicznymi, które bardzo dobrze się nagrzewały i długo oddawały ciepło. Taka konstrukcja sprawiała, że piec był ciepły nawet sporo godzin po wygaśnięciu w nim płomieni. Piece kaflowe ozdobne stawiane są dosłownie dzisiaj, przy czym w bardzo wielu przypadkach nie pali się w nich. Raz jedynie na jakiś czas można w nich podpalić, niemniej jednak to stanowi raczej tylko element atrakcji, nie natomiast normalnej eksploatacji takiego pieca. Jeśli chcemy ujrzeć starsze piece tego typu, nadal działające, to trzeba odwiedzić stare domy lub kamienica stworzone przed wojną lub w okresie międzywojennym. Wtedy takie piece były standardem właściwie w każdym domu. Gwarantowały ciepło na wiele godzin, zwłaszcza nocą, kiedy w czasie mroźnych zim mróz aż trzeszczał na dworze. Przy takim piecu można było w każdej chwili czuć się przyjemnie i ciepło, dodatkowo istniała możliwość suszenia na takim piecu owoców czy grzybów, co równie często wykorzystywały gospodynie domowe. Atmosfera tamtych domów ogrzewanych kaflowymi piecami była całkowicie inna, niż dzisiaj, ale na nieszczęście w pomieszczeniach nie najłatwiej było utrzymać porządek, bo wokół pieca zawsze było drewno lub węgiel, a także sypiący się popiół.

Więcej informacji na stronie: kominki murowane.